Dalgona Coffee

Nie wiem czy to bardziej kawa czy bardziej deser. Ciekawość zwyciężyła i zrobiłam kawowy hit ostatnich tygodni czyli Dalgona Caffee - Kawę po koreańsku. Czas przygotowania to 5 minut, a efekt zaskoczy niejednego kawowego gościa :) 

Proporcja jest prosta. 

Na dwie porcje potrzebujemy:
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
2 łyżki cukru
2 łyżki wody 
1,5 szklanki mleka

Wybrałam wersję z ciepłym mlekiem, więc zaczynamy od podgrzania mleka w rondelku. Do wysokiego wąskiego naczynia wsypujemy kawę, cukier i wlewamy wodę, a następnie całość miksujemy około 2 minuty do osiągnięcia puszystej, gęstej masy.

Mleko wlewamy do dwóch szklanek, a następnie łyżką wykładamy kawową piankę na mleko. Gotowe :) Prawda, że banalnie proste? ;)

Sałatka z łososiem i gruszką

Lubię czasem zrobić sałatkę inną niż z klasycznych warzyw. Jest to świetne rozwiązanie na śniadanie i kolację. Do gustu mocno przypadła mi sałatka z wędzonym łososiem. Prosta w wykonaniu i wymagająca tylko kilku składników.

Potrzebujemy:

100 g wędzonego łososia

1 paczka mixu sałat

1 gruszka

0,5 awokado

1 camembert (krążek 100-120g)

2 łyżki pestek dyni

Sos:

3 łyżeczki musztardy francuskiej
2 łyżeczki miodu
2 łyżeczkę oliwy z oliwek
1 łyżeczkę soku z cytryny
1 ząbek czosnku

Do miski wrzucamy mix sałat. Awokado obieramy i kroimy w kostkę i wrzucamy na sałatę. Następnie dorzucamy pokrojoną w kostkę gruszkę. Camembert kroimy w małe trójkąciki i dodajemy jako kolejną warstwę. Łososia kroimy na paski i zawijamy w różyczki. Pestki dyni podprażamy na suchej patelni. 

Miód rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy musztardę, oliwę, sok z cytryny oraz przeciskamy ząbek czosnku przez praskę. Całość mieszamy i polewamy sałatkę dopiero na talerzu. 

Ciasto kawowe

Kontynuując publikację wpisów z minionych świąt do listy dołącza ciasto kawowe (cappuccino) z przepisu Ani K. Ciasto kawowe i idealnie pasuje do kawy :) 

Biszkopt:
3 jajka
3 łyżki cukru
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżka kakao
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Jajka rozdzielamy na białka i żółtka. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy cukier i miksujemy do rozpuszczenia. Następnie dodajmy żółtka i jeszcze chwilę miksujemy. Przesiewamy mąkę, kakao oraz proszek do pieczenia przez sitko do masy i delikatnie mieszamy. Wylewamy masę biszkoptową na prostokątną blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy przez 20 minut w 180°C. Po upieczeniu i wystudzeniu oddzielamy biszkopt od papieru do pieczenia, żeby potem łatwiej kroiło i nakładało się ciasto.

Krem kawowy:
1 litr mleka
2 duże budynie śmietankowe bez cukru
1 szklanka cukru

6 łyżek kawy cappuccino śmietankowego

375 g masła roślinnego

Odlewamy jedną szklankę mleka i pozostałą część gotujemy. Budyń, cukier i kawę łączymy ze szklanką mleka - najlepiej to zmiksować. Do gotującego się mleka. Gotujący budyń mieszamy do momentu aż zgęstnieje - muszą pójść bąbelki. Masę przykrywamy szczelnie folią spożywczą, dzięki temu nie zrobi się skorupka i krem będzie gładszy. Odstawiamy budyń do wystygnięcia. 

Masło miksujemy i dodajemy po łyżce budyniu. 

Nasączenie:

2 łyżki stołowe kawy rozpuszczalnej

1 szklanka wody

Wystudzony biszkopt nasączamy kawą. Wykładamy krem i wkładamy do lodówki do schłodzenia na godzinę. 

Wykończenie:

500 ml śmietany 30% słodkiej

2 łyżki cukru pudru

1 śmietanfix

pół tabliczki gorzkiej czekolady

Śmietanę miksujemy do sztywności. Dodajmy cukier puder oraz śmietanfix. Wykładamy bitą śmietanę na krem. Czekoladę ścieramy na tartce lub za pomocą obieraczki do warzyw. 

Ciasto wkładamy do lodówki na kilka godzin. 

I gotowe można zaparzyć kawę i rozkoszować się słodkim popołudniem.  

Chleb z suszonymi śliwkami i ziarnami

Nastały takie czasy, że wielu z nas stało się ekspertami w pieczeniu chleba. Swój pierwszy chleb upiekłam też ja. Padło na chleb z ziarnami i z suszoną śliwką. Testujemy z mamą i za każdym razem wybieramy inne dodatki do chleba na zakwasie. Najlepiej smakuje jeszcze ciepły z masłem.

Potrzebujemy:
300 g mąki pszennej 
100 g mąki żytniej
100 g mąki żytniej razowej
0,5 łyżeczki cukru
1 płaska łyżeczka soli
3 łyżki siemienia lnianego
2 łyżki sezamu
3 łyżki słonecznika
1 łyżka pestek dyni
100 g suszonych śliwek
1/3 szklanki zakwasu żytniego
1,5 szklanki letniej wody 

Śliwki kroimy na drobną kostkę. Do miski przesiewamy mąki, dodajemy cukier oraz sól i wszystkie ziarna oraz śliwki. Dolewamy zakwas oraz wodę. Wyrabiamy ciasto do momentu aż będzie odchodziło od ręki. Ciasto oprószamy mąką z wierzchu, miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W słoneczny dzień polecam auto, gdzie wewnątrz temperatura jest wyższa - optymalnie to około 25°C. Po wyrośnięciu ciasto przekładamy do wyłożonej papierem keksówki (30 cm długości). Odstawiamy na godzinę, żeby jeszcze trochę wyrosło. Piekarnik rozgrzewamy do 200°C. Chleb wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 10 minut. Zmniejszamy temperaturę do 180°C i pieczemy jeszcze 50 minut. Po upieczeniu wyjmujemy chleb na kratkę, ściągamy papier i zostawiamy do wystygnięcia. Żeby chleb jak najdłużej był świeży zawijamy go w ściereczkę i wkładamy do otwartej foliówki.

Przepis z książki: „Upiecz swój chleb” Barbary Jakimowicz- Klein. 

Kruche ciasto na gotowanych żółtkach / Mazurek

Ostatnio usłyszałam, że można zrobić kruche ciasto na gotowanych żółtkach i ciekawość zwyciężyła. Troszkę poczytałam i znalazłam kombinację składników, która wydawała się zadowalająca. Z uwagi, że mamy Święta Wielkanocne to postanowiłam, to cisto wykorzystać jako spód do mazurka. 

Potrzebujemy:

2 szklanki mąki pszennej (lub krupczatki)

3 gotowane żółtka

200 g masła 82% mocno schłodzonego

1/3 szklanki cukru pudru

Mąkę i cukier puder przesiewamy przez sitko. Żółtka przecieramy przez sito lub przeciskamy przez praskę do czosnku. Masło siekamy na drobno. Całość składników szybko zagniatamy, tak żeby nie rozgrzać ciasta. Zagniecione ciasto wkładamy do lodówki na 30 minut. 

Rozkładamy ciasto na blaszce i pieczemy przez 25 minut w 200°C.

Jeśli pieczemy ciasto z masą lub owocami to należy wydłużyć czas pieczenia.

Ja do mojego tegorocznego mazurka wykorzystałam gotową masę kajmakową o smaku czekolady z Bakallandu oraz ulubione bakalie.