Uwielbiam burgery, więc postanowiłam sama nauczyć się je przygotowywać. Przecież to nie może być trudne skoro w Poznaniu w każdej dzielnicy można znaleźć kilka miejsc by ich spróbować. Tym razem nie udało mi się kupić ładnej wołowiny, więc wybór padł na indyka i to był strzał w dziesiątkę.
500 g mięsa mielonego z indyka
mały pęczek szczypiorku pocięty na drobno
1 jajko
3 łyżki bułki tartej
1 łyżeczka suszonej pietruszki
sól, pieprz, czosnek granulowany, papryka słodka i ostra w ilości zależnej od preferencji
Wszystkie składniki wkładamy do miski i wyrabiamy na gładką masę. Formujemy kotlety (z tej porcji wychodzi około 5-6 sztuk) i wrzucamy na grill elektryczny lub patelnię grillową. Podsmażamy kilka minut z każdej strony.
Bułki przekrawam na pół i wewnątrz smaruję odrobiną oliwy z oliwek i kładę na minutę na rozgrzany ruszt grilla. W wersji ze zdjęcia są z roszponką, serem, pomidorem, suszonymi pomidorami, majonezem i ketchupem. Oczywiście można eksperymentować z dodatkami. Idealnie nadaje się boczek, ogórek konserwowy, liście szpinaku, sałata lodowa, mozzarella. Zależy co kto lubi.
Polecam Emska :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz